Wycieczka do Tyńca, a dokładnie do Opactwa Benedyktynów w Tyńcu może być doskonałym sposobem na rodzinne zagospodarowanie wolnego dnia. Miejsce to szczególnie w okresie letnim i wiosennym może stać się wręcz tradycyjnym miejscem niedzielnej wyprawy tak dla juniorów jak i seniorów z obowiązkowym wypiciem naparu z ziół w miejscowej kawiarence, z której to roztacza się piękny widok na Wisłę – cały zespół klasztorny w Tyńcu został zbudowany na wzgórzu wapiennym zwanym Górą Klasztorną.
Klasztor w Tyńcu – dojazd
Dojazd samochodem do Opactwa w Tyńcu jest niezwykle łatwy.Tyniecki Klasztor położony jest 12km od centrum Krakowa. Proponuję dwa warianty trasy. Pierwszy nich dotyczy osób rozpoczynających podróż z centrum Krakowa. Należy obrać kierunek na Ruczaj, a następnie skręcić w ulicę Tyniecką, która jak zresztą sama nazwa wskazuje doprowadzi nas do centrum dawnej wsi ( Tyniec ).
Wariant drugi, korzystniejszy dla wycieczkowiczów z zachodniej części Krakowa to dojazd do południowej, autostradowej obwodnicy Krakowa (tzw. IV) a następnie zjazd na Tyniec (węzeł Tyniecki). W obu przypadkach w centrum Tyńca należy skręcić w prawo zgodnie z drogowskazem kierującym do Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.
Parking w Tyńcu jest o dziwo bezpłatny, przy czym od razu polecam wszystkim zmotoryzowanym pozostawienie samochodu na parkingu zaraz przy Wiśle, do którego można dostać się zjeżdżając w dół drogą prowadzącą ze wzniesienia na którym znajduje się Opactwo (nie da się nie trafić). W sezonie parking pod bramą jest bardzo mocno zatłoczony w przeciwieństwie do wspomnianego poniżej placu koło Wisły. Tyniec jest również dostępny za pomocą autobusów 112 oraz 162.
Jednak najlepszym środkiem transportu jest rower, a to ze względu na to, że do Tyńca prowadzi wspaniała trasa rowerowa biegnąca wzdłuż Wisły (ta sama której początek znajduje się na bulwarach wiślanych). Odległość z centrum w obie strony to około 35km. Na końcu artykułu zamieszczam mapkę z zaznaczonym Klasztorem w Tyńcu.
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu – atrakcje
Klasztor w Tyńcu, a dokładnie zespół klasztorny zaskakuje swoim klimatem, który otacza zwiedzających po wejściu na teren opactwa. Wszystkim turystom proponuję przede wszystkim spokojny spacer po dziedzińcu.
Możemy tam obejrzeć śliczną drewnianą altanę (do spojenia drewnianych belek użyto wyłącznie drewnianych kołków) będącą ochroną dla studni, którą wg legendy za czasów Kazimierza Wielkiego miał samodzielnie wykuć w skale rycerz Jaśko Topór – informację dlaczego musiał to zrobić znajdźcie na jednym z filarów studni. Sama studnia ma głębokość blisko 40m.
Kolejną atrakcją tym razem już stricte sakralną jest kościół św. Piotra i Pawła, który został odbudowany w połowie 20 wieku. Warto wejść do niego zachowując odpowiedni strój w szczególne gorące dni lata. Na terenie Opactwa w Tyńcu znajduje się również sklepik z produktami Benedyktyńskimi, gdzie można zaopatrzyć się nie tylko w specjalnie przygotowane mieszanki lecznicze z ziół lecz również wino czy piwo sygnowane przez Benedyktynów.
Na koniec obowiązkowo należy zająć miejsce przy jednym ze stolików na drewnianym podeście będącym częścią Tynieckiej kawiarni i zamówić jeden z wyśmienitych naparów ziołowych wraz z porcją lodów czy ciasta. Jak już wspominałem z tego miejsca rozpościera się rozległy i piękny widok na Wisłę i najbliższe okolice.
Wychodząc z Opactwa w Tyńcu warto zejść ze wzgórza i przespacerować się wzdłuż Wisły, w stronę wałów przeciw przeciw-powodziowych. Można tam zobaczyć wapienną ścianę zbocza, na którym położony jest zespół klasztorny oraz najstarsze elementy murów. Osoby, które zostały uwiedzione spokojem tego wyjątkowego miejsca, mogą spędzić tam kilka nocy w jednym z przeznaczonych do tego pokojów.
Klasztor w Tyńcu – garść faktów z historii:
- Opactwo w Tyńcu zostało założone w 1044 roku,
- w XIV wieku na skutek ataku Czechów i Tatarów zespół klasztorny uległ znacznemu zniszczeniu (na przestrzeni lat zostało odbudowane),
- w 1771 roku Klasztor w Tyńcu stał się twierdzą i miejscem bitwy konfederatów barskich,
- w 1831 roku na skutek pożaru klasztor staje się ruiną,
- od 1947 do 2008 roku trwały prace mające na celu odbudowę wielokrotnie niszczonego kompleksu.
- w 1973r. Tyniec został włączony do Krakowa jako jedna z dzielnic.
Tyniec jest całkiem ładny, polecam.
Byłem tam swego czasu, bardzo piękne miejsce.
Zapraszam do Opactwa: [link pod nickiem]
I see you don’t monetize krakowskieokolice.pl, don’t waste your
traffic, you can earn additional cash every month with new monetization method.
This is the best adsense alternative for any type of website (they approve all sites), for more info simply search in gooogle:
murgrabia’s tools
I’m impressed, I must say. Rarely do I encounter a blog that’s both
educative and engaging, and without a doubt, you’ve hit the nail on the head.
The issue is an issue that not enough men and women are speaking intelligently about.
I’m very happy that I came across this in my hunt for something relating to this.
I loved this post! i actually read your blog pretty often, and you’re constantly coming out with a lot of great stuff.
I embedded this on my blog, and my followers loved it.
Continue the good work 🙂
Very shortly this website will be famous among
all blogging and site-building users, due to it’s pleasant articles
you are actually a good webmaster. The web site loading velocity is amazing.
It kind of feels that you’re doing any distinctive trick.
Furthermore, The contents are masterpiece. you’ve done a excellent activity on this topic!
Czy da sie przeplynac do Tynca Wisla a potem wrocic autobusem?